Chłopcy,po co te pyskówki ? Po prostu nie ma czym się chwalić i stąd tak tu cicho. Mam teraz ciężkie mecze i to mnie martwi. Moje napadziory założyły jakąś spółdzielnię na mnie i nie chcą strzelać goli. Mam dwóch Wartowników i oni trochę ratują mi tyłek. Za to rozgrywający jest do bani...a tyle w niego włożyłem sił. Jak skończę ligę na 10 miejscu to uznam to za fart. W pucharze U-21 już nie gram choć w lidze U-21 idzie mi świetnie. Dzisiaj także ledwo ograłem w PP bota. ;( U mnie nadzieja umiera ostatnia więc czekam na cud. Powodzenia wszystkim ;D