Katian >>
niedziela marzec 29 - 11:06 W 2 rundzie też miałem stosunkowo słabego, tylko w 1 tak naprawdę miałem na poziomie. W sumie coraz słabszych mi losuje, oby tak dalej :D
@ Nurek
A ja uważam, że praktycznie się nie da. Bo przychody generalnie drastycznie zmalały. Kiedyś kasa wpadała jak wodospad, teraz ledwo co kapie. Kiedyś grajek z 10 poziomu chodził za tyle kasy, za ile chodzi grajek z 12. Poniżej 10 to co najwyżej można sprzedać do banku, tylko ich wartość śmiesznie rośnie - trzeba ich trzymać pewnie z 6 sezonów, żeby do banku za 100 mln sprzedać, a przy zwiększonych pensjach, zmniejszonych wpływach z cateringu i sklepiku, zmniejszonych odsetkach to gonić sobie można przez jakieś 100 sezonów chyba.
A popularność to głównie europejskie puchary nabijają, sprzedane bilety to kropla w morzu, pierwszoligowcy z tego co widzę i tak na ogół sprzedają komplet raczej bez wysiłku. Ja jak tu przechodziłem miałem popularność niższą od La Zabawy, nie pamiętam o ile, chyba coś około 200-300 tys., ale ręki sobie nie dam uciąć. Teraz mam 400 tys. więcej. Uważam, że głównie dzięki wynikom, w tym regularnej grze w europejskich pucharach.
A co do supertalentów, różnie z tym bywało, przyznaję. Ale złote grajki kiedyś robiły furorę, wystarczyło, że był złoty, a i tak cena windowała w górę, nawet jeśli to było 5.3 to pamiętam, że cena potrafiła być dwukrotnie wyższa niż za grajka z talentem 5. Tylko, dlatego, że był złoty. Czy to było rozsądne, czy nie to już inna sprawa.