Vicelider miał szczescie ze moj podstawowy obronca mial i ma kontuzje. I aż czterech moich podstawowych pomocnikow byla zawieszona masakra. Tak zapewne wyjechałby na 95% bez punktu.
Utrzymanie to jest pewne, ale niestety twój kombajn z Zielonek mnie wczoraj skosił :D. Natomiast jestem zadowolony z kierunku, w jakim podąża mój zespół i za jakiś czas szykuje się przypływ juniorów.