Chyba postawię skrzynkę spirytusu temu kto mi naukowo wyjaśni o co chodziło w moim meczu z ostatnią w tabeli Wisłą Płock !?!? W 11 minucie do szpitala jedzie najlepszy gracz team'u a w 89 mój reprezentacyjny obrońca ??? drugi nalepszy w drużynie. Tylko wziąć pistolet i się powiesić !!! To chyba najbardziej pechowy mecz i w ogóle cały sezon do bani. Atluck będziesz mistrzem 2 ligi więc nie narzekaj więcej na słabe mecze. Na 10 meczy przegrasz może 2,trafi się też jakiś remisik więc kto Ci podskoczy ? Możesz już opijać awans z pierwszego miejsca. Czego szczerze życzę ! Patryk też sobie poradzisz w barażach a 1 ligowi spadkowicze to rachityczne drużynki.

Sidney masz stratę tylko 3pkt. do Miedzi - także, nie poddawaj się i walcz dalej a załapiesz się na baraże ;)

Tylko nie awansujcie wszyscy, z kim ja tu bede pisal ;D

Trxior spokojnie ;)
Jeszcze dużo kolejek do końca i sporo może się wydarzyć. Także nie ma co otwierać szampanów. Ja w żadnym wypadku nie będę faworytem do awansu nawet jeśli przypadkiem dostałbym się do baraży :P

Ale skromnisie nie ma co ! A co ja mam powiedzieć ? Nic nie wychodzi ciągle mnie leją jak chcą. Do baraży mam tyle samo co do spadku więc już na niczym mi nie zależy. To mój najgorszy sezon. Gram w kratkę i nie mam na to wpływu. Jednym słowem Matrix jakiś.

I znowu w plecy 3 pkt. Zaraz mnie Nakatsu wyprzedzi i to będzie mój koniec w tym sezonie. Milutka perspektywa nie ma co !!!

Sidney Twoja forma jest taka jak moja czyli nijaka :/
I ja i Ty mamy taki problem - nasze piłkarzyki grają baaardzo w kratkę ;(

Eh, w ostatniej akcji meczu porażka :D

Trxior a Ty wiesz jaki jutro będzie mecz ?? :P

No wiem ; D Rewanż za ten remis w "rundzie jesiennej" :D Mam nadzieję, że będzie udany ;D

Ja również mam taką nadzieję ;)

No i takie mecze lubię!
Mój rekord strzelecki w tym sezonie :D
Chociaż jutro pewnie dostanę niezłe baty z ŁKS-em to wygrana z VCF cieszy- bo kradli już pkt. czołówce :P

O nie :D Nie spodziewałem się aż takiej porażki, znów spadłem w tabeli i trzeba walczyć w każdym meczu, obym nie miał takiego pecha jak dziś.

No dziś faktycznie szczęście Ci nie sprzyjało. Czerwień zobaczyłeś i jeszcze samobój :)
Jutro będzie lepiej... :P

Jutro kolejny mecz już o 10 i nie uda się zregenerować zmęczenia wszystkim. Mam nadzieję, że obejdzie się bez kontuzji. Będę musiał chyba jeszcze bardziej rozbudować centrum zdrowia na kolejny sezon :D