Katian >>
martes febrero 12 - 16:36 Allocer schowaj tych współpracujących jak chcesz tworzyć sytuacje bramkowe, bo oni nic tylko podają między sobą. Posiadaniem piłki nie wygrasz meczu, możesz co najwyżej zremisować. Współpracujący to w ogóle jak dla mnie taka śliska umka. Miałem kiedyś w starym Legionie takiego midka - mój niby najlepszy pomocnik, ale co z tego jak wymieniał piłkę głównie z obrońcą. Potrafili tak z 10 razy pod rząd zanim ruszył na przód. To denerwowało. Jakbym już miał grać współpracującym to raczej jednym i na ofensywnej pozycji: RAM/AM/LAM. Ewentualnie zastanawiałem się kiedyś, czy gdyby mi się taki grajek trafił, czy bym nie zrobił z niego skrzydłowego i spec. SF, bo rozgrywający nie daje bonusu do SF, nie wiem jak skrzydłowy, a współpracujący z SF to fajne połączenie. No i ze skrzydłowym rzadziej wymieniają piłkę, niby ma mniej podań, ale i tak dostanie bonus, a do tego kilka fajnych innych bonusów za skrzydłowego. Teraz niby nie gram skrzydłowym, ale w starym Legionie miałem całkiem fajnego, nawet w kadrze asystował, więc to nie tylko kwestia poziomu ligi. Tylko skrzydłowego ciężko sprzedać, bo ludzie nie chcę kupować. Poza tym to jednak bardziej defensywna umka od rozgrywającego.