Ja jestem w ogóle w szoku, że ja o te baraże się otarłem xD
Wchodziłem w tą ligę z wypożyczeniami sklejonymi na ostatnią chwilę i marzeniem, aby zakończyć na 12 miejscu, w połowie sezonu przegrałem walkę o 33-letniego napastnika za 200 mln, żeby jakoś spokojnie się utrzymać.
Tymczasem zrobiłem na koniec serię 5 zwycięstw z rzędu i mogę się teraz zastanawiać, czy gdybym zamiast Angolczyka miałbym zeszłorocznego Amerykanina, to czy teraz nie walczyłbym realnie o 1 ligę. No zdecydowanie najlepszy sezon w mojej 3-letniej zabawie i mam nadzieję, że w przyszłym równie dobrze się utrzymam xD