To ja rywalizację podobną podjąłem z trenerem Milanowskie Orły już od 5 ligi graliśmy wspólnie. Jeszcze ani razu z nimi nie wygrałem, w 5 lidze nawet mnie pokonał w walce o 1 miejsce.
Nawet tak się złożyło, że w tym samym czasie awansowaliśmy do 3 ligi, do tej samej grupy, ale mnie udało się utrzymać w lidze, a on spadł. (teraz gra w 3.2 i znów nurkuje do 4 ligi)
Liczyłem, że rywalizacja będzie dłuższa.